Solidaryzuję się

Trochę mi się robi Cudowne Rozmnożenie Postów, ale sprawa bardzo ważna:

Na początek – przeczytajcie: http://kociswiatasd.blox.pl/2016/03/DO-PRACODAWCOW-DO-RODZICOW-DO-MEDIOW.html

Mi  nie pozostaje nic innego jak się  podpisać pod przeważająca liczbą tez
i podać dalej.

Od siebie dodam że bez tych „wstrętnych genów” ZA/ASD nie mieli byśmy nie tylko prądu, komputerów czy Windowsa.

Wiele wskazuje na to że nie mieli byśmy również odkryć: Linneusza, Darwina, Newtona.. i wielu wielu innych.
Nie mieli byśmy tej pięknej podsufitki w Bazylice św. Piotra w Watykanie, ani zapewne samej bazyliki – bo ktoś musiał długo siedzieć i kombinować jak poustawiać i posklejać te wszystkie kamienie.

Osobiście sądzę że nawet pewien nieznany jaskiniowiec, który parę miesięcy, może i lat, kombinował jak przykleić zaostrzony kamień do patyka i ostatecznie wynalazł dzidę – też musiał mieć coś wspólnego z genami ZA/ASD 🙂 (Zainteresowanych tym tematem zapraszam do lektury książek panów: Attwooda i  Fitzgeralda).

 

Zgadzam się również z tym że trzeba zmieniać wizerunek medialny osób z ZA/ASD.
Myślę że proste to nie będzie – ale uważam że jest do zrobienia.
Przy czym, moi drodzy – samo się nie zrobi. Ja jestem gotów pomóc – a wy?

 

 

3 komentarze Dodaj własny

  1. sylwiaiwan pisze:

    Pięknie napisane

    Polubienie

  2. Piotr Migdał pisze:

    Nie wrzucałbym wszystkich naukowców czy twórców do AS (nie każde bycie introwertykiem, odludkiem czy posiadanie obsesji na punkcie swojego dzieła to AS/HFA + ciężko o diagnozę post-mortem i to na zasadzie wybiórczych anegdot).

    Ale ogólnie jakiś związek (pokazany naukowo) jest; ostatnio pisałem o tym tu: http://crastina.se/autistic-traits-science-and-the-nerd-stereotype/ Co do naukowców gorąco polecam biografię Diraca (jednego z twórców mechaniki kwantowej) – świetnie napisana, to raz, ale dwa – że właśnie tam mocno przebijają się jego cechy autystyczne, nie do pomylenia z czym innym.

    Polubione przez 1 osoba

    1. Greenshadow23 pisze:

      Zgadzam się – i nie jest moim zamiarem twierdzić że każdy aspik to geniusz, czy że każdy geniusz bądź wynalazca to aspik.

      Jest jednak – jak słusznie zauważasz – powiązanie, w dodatku wielokrotnie naukowo potwierdzone, między swoistą nie-typowością myślenia a zwiększoną kreatywnością.

      Opisano to w wypadku ZA, zaburzeń obsesyjno-kompulsywnych, niektórych odmian schizofrenii, manii i wielu innych.

      Polubione przez 1 osoba

Dodaj odpowiedź do Piotr Migdał Anuluj pisanie odpowiedzi

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.